Książki. Magazyn do czytania
Renata Lis o Dostojewskim
Deja vu -strona otwartych penetracji
MAGICZNI LUDZIE ISTNIEJĄ
Pojawiają się znikąd.
Nagle któregoś dnia wchodzą w Twoje życie, zaczynają mówić o wszystkim, o radościach, krzywdach, doświadczeniach, smutkach i zranieniach.
Kiedy zdajesz sobie z tego sprawę, już opowiadasz im o swoim psie, o tym, co jesz, o swoich szaleństwach i pasjach.
Z uniesień pozostało mi uniesienie brwi, ze wzruszeń – wzruszenie ramion.
Jerome K. Jerome „”Pamiętam, jak któregoś dnia wybrałem się do Muzeum Brytyjskiego, aby dowiedzieć się czegoś na temat leczenia pewnej drobnej przypadłości. (…)
Nie czytasz? Nie idę z Tobą do łóżka
J. D. Salinger przebywał i pracował w Bydgoszczy – fakt ten upamiętniono na ścianach dawnej siedziby Zakładów Mięsnych
Łona i Webber – Błąd
czy to jest bląd, że ja chcę poczytać…
Magazyn myśli nieulotnych
… gdy świat kazał nam się zatrzymać