Cienie starego miasta

Wielu ludzi witało deszcz z radością, zanim przybyli do Starego Miasta. Tam, skąd pochodzili, przynosił ochłodę i jakże cenną wodę dla nich samych i ich plonów. Tutaj nikogo nie cieszył widok ciemniejszych niż zwykle nabrzmiałych chmur. Żadne ubranie nie chroniło przed żrącymi kroplami, które w zetknięciu ze skórą paliły niemiłosiernie
Skip to content