„…”
Osiemnaście lat
A taki piękny wydawał się świat
Kiedy skończyłam osiemnaście lat!
Poszliśmy do parku. Czy wiesz, jak się bawię
Gdy idę do parku i leżę na trawie?
Jedliśmy słodkie bezy, puchate jak sen
I tak spędziliśmy cały długi dzień.
A kiedy dzień się skończył, to pomyśleliśmy
Że przyjemnie będzie pochodzić wzdłuż Wisły.
Więc poszliśmy nad rzekę, przeszliśmy bulwarem
I chociaż wiało, to nam zimno nie było wcale
Niebo było ciemne, i wiesz jak się bawię
Gdy mogę bezgwiezdność oglądać na jawie?
Zresztą, po co mi gwiazdy, a szczególnie latem
Kiedy mam dookoła miasto pełne świateł?
Ale tak było dawniej, tak to było w maje.
Przyszła jesień, świat płacze, i mi samej wcale
Więcej ten świat, mimo młodości, piękny się nie zdaje.
więcej na Galeria wzięta OLGA M. – wiersze