Coś na kształt fraszki i nie tylko…
Na „Niestatek” Morsztyna
Kobieta zawsze zmienną, nic tego nie zmieni –
Pan Morsztyn rymem rzuca, jak perłą z kamieni.
J miast rzecz całą zawrzeć w króciutkim tym zdaniu
Na minutę rzecz rozwlekł o damskim kochaniu.
O miłości wieszczów
I
Petrarka byłby Laury tak mocna nie cenił,
Gdyby przez nią nie wzdychał, a z nią się ożenił
II
Dante nigdy nie posiadł swojej Beatryczy,
Dlatego z nią przebywać wiecznie sobie życzy.
III
Mickiewicz ciągle tęsknił do swojej Maryli,
Ponieważ się kochali, lecz nie poślubili.
P.S. do „Komplementuj!…”
Sonet jest zbyt krótki, by opisać co do Ciebie czuję…