Moja walka t. 1-6

Karl Ove Knausgård

(…) Autor porusza się po znanych i często eksploatowanych schematach zależności (ojciec–syn, syn–matka, brat–brat), mówi o sprawach podstawowych, o relacjach – głównie emocjonalnych – z najbliższymi. Opowiada nie tyle o tym, kim jesteśmy, ile o tym, kim jest on sam, Karl Ove Knausgård. (…) Knausgård robi z „Mojej walki” poligon doświadczalny: chce się dowiedzieć czegoś o sobie z własnej książki, zbadać swoje motywacje poprzez ich opisanie. Spojrzeć na życie przez literaturę, dzięki fikcji zrozumieć rzeczywistość. (…) Odnoszę wrażenie, że siłą „Mojej walki” jest jej wielopłaszczyznowa szczerość. Oraz jej banalność, niczego nie ujmująca warsztatowi. Banalność, która jest tu metodą. (…)

Źródło: www.dwutygodnik.com

Skip to content