” Aby w pełni zrozumieć kwantowy świat, będziemy prawdopodobnie potrzebowali nowego rodzaju matematyki.
Matematyka jest bardziej podatna na bodźce środowiskowe, niż się nam zdaje. Owszem, szuka wiecznych prawd, ale wiele koncepcji matematycznych wywodzi się z codziennego doświadczenia. Astrologia i architektura natchnęły Egipcjan i Babilończyków do stworzenia geometrii. Badania nad mechaniką podczas rewolucji naukowej w XVII stuleciu dały nam rachunek różniczkowy.
Co istotne, koncepcje wywodzące się z teorii kwantowej także okazały się mieć ogromny potencjał matematyczny, choć cząstki elementarne raczej nie zaprzątają na co dzień naszej uwagi. Dziwaczny świat kwantowy, w którym obiekty zdają się przebywać w dwóch różnych miejscach w tym samym czasie i podlegają prawom o charakterze probabilistycznym nie tylko pozwolił na stworzenie dogłębniejszego opisu natury, lecz także dał matematykom ogromne pole do popisu. Kiedy struktura logiczna teorii kwantowej zostanie wreszcie w pełni zrozumiana i przyswojona, stanie się to zapewne inspiracją dla nowej, „kwantowej” matematyki (…).”
ciąg dalszy w „Przekroju”
Źródło: przekroj.pl