Dlaczego warto jeździć na rowerze, zrywać kwiaty i ręcznie malować guziki

Nie mamy jeszcze jesieni. Nazywanie późnego lata jesienią jest nie tylko nadużyciem, jest również zbędnym nastrajaniem odbiorców naszej (błędnej!) nomenklatury na pierwsze objawy chandry i przedwczesny katar.
Lepiej wykorzystać ostatnie cztery dni lata w sposób pełny, radosny i wyrozumiały dla przywiędłych kwiatów i liści stawiających coraz mniejszy opór nowym barwom (…)