Maria Konopnicka – PATRONKA roku 2022

KONOPNICKA jakiej nie znamy

***
Ale się lękam tak jak Mojżesz trądu,
Że po mej śmierci jakaś dłoń Judasza
Zacznie artykuł od słów: Znana nasza.

Znana? Kto znał mnie? Chcę widzieć człowieka,
Co by mi w oczy powtórzył to słowo
Tak, by mu kłamstwem nie drgnęła powieka.
Znana „nasza”. O nędzna wymowo.
Jakaże ty jesteś od prawdy daleka!
Ten wiatr i obłok lecący nad głową
Więcej wam znane i więcej wam krewne
Niż ja, niż serce moje smutne, śpiewne.
Czy widzisz kamień leżący u drogi,
Którą chodziłam nieraz zadumana?
Czy widzisz przy nim te tarnie i głogi,
Których kwiat blady we łzach stoi z rana?
Czy widzisz gaj ten, ten leśne rozłogi,
Kędy się chwieje brzoza rozpłakana?
Ta brzoza, gaj ten i to kwiecie z głazem
Lepiej mnie znają niż wy wszyscy razem

M. Konopnicka, Imagina (fragment)

Najwybitniejsza poetka okresu realizmu, nowelistka, pisarka dla dzieci, krytyczka, publicystka, tłumaczka. Urodziła się 23 maja 1842 roku w Suwałkach, zmarła 8 października 1910 roku we Lwowie.

Jej teksty wzbudzały kontrowersje, wywoływały polemiki, bywały ostro krytykowane, a przecież w swoich czasach była Konopnicka szalenie popularna i czytana przez wszystkich. Pisała nie tylko wiersze, lecz i poematy, nowele, szkice, obrazki, teksty publicystyczno-reportażowe, prace krytycznoliterackie. Tłumaczyła. W jej utworach można jednak odnaleźć i śmiałość tematyki, i subtelność analizy psychologicznej, bogactwo oryginalnych form narracyjnych, nowatorstwo i wysoki kunszt pisarski. A wiersze Konopnickiej będące pokłosiem jej pobytu we Włoszech i Francji należą bez wątpienia do najlepszych osiągnięć poezji współczesnej.

Przebijała się do literatury o własnych siłach. Była nie tylko pisarką, lecz i działaczką społeczną.

Konopnicka w swej twórczości pochylała się nad losem ludzi biednych i wykluczonych. Interesowała się sytuacją osób pozbawionych środków do godnego życia. Postulowała, że literatura powinna podejmować aktualne tematy społeczne, a bohaterowie powinni być postaciami wziętymi z życia codziennego. Sama często brała udział w różnych akcjach dobroczynnych.

Angażowała się w walkę o przyznanie kobietom praw wyborczych. Była atakowana przez kler i środowiska konserwatywne. Zastanawiano się, czy jest praktykującą katoliczką.

Odeszła od męża. Pracowała na siebie i własne nazwisko. Zarabiała pisaniem, uczyła.

Samotnie wychowywała sześcioro dzieci.

Przez wiele lat tułała się po Europie, nie zrywając kontaktów z krajem …

Sama Konopnicka była postacią wzbudzającą kontrowersje. Popularne były plotki o licznych związkach łączących ją ze sporo młodszymi mężczyznami.

„Wątek odejścia od męża był przez nią skrzętnie ukrywany, choć w listach skarżyła się na niego, że jest niedorajdą, złym mężem i ojcem. Obraz Matki Polki burzy też fakt, że wyrzekła się jednej z córek, która została uznana za niepoczytalną.

Wypychała dzieci z domu, aby samej móc się realizować. Odcinała się od dzieci i nie dla całej gromadki była dobrą matką. Miała ich sześcioro i dzieliła je na dobre i złe. Laura, Helena i Stanisław to były dzieci złe. A pozostałe – dobre.” [z wypowiedzi K. Tomasika]

W 1889 roku, gdy miała 47 lat, poznała malarkę Marię Dulębiankę, z którą pozostawała w głębokiej przyjaźni.

 Dulębianka wprowadziła się wraz z Konopnicką do dworku w Żarnowcu, gdzie miała swoją pracownię. Razem odbywały stąd podróże do Austrii, Francji, Niemiec, Włoch i Szwajcarii, których klimat służył zdrowiu Konopnickiej.
Jedna wyglądała jak mężczyzna. Krótkie włosy, binokle, surduty. Tak na co dzień nosiła się malarka, działaczka na rzecz praw kobiet Maria Dulębianka. „Prekursorka feminizmu”, jak o niej się mówi, nigdy nie wyszła za mąż, nie miała dzieci. Druga, Maria Konopnicka, przez całe życie się odmładzała, podawała inne daty urodzin – do tego stopnia, że o swoim młodszym bracie mówiła jako starszym. Bardzo dbała o swój wizerunek. Nawet jak była już starszą panią, to wysyłała do gazet swój młodzieńczy portret. Stroiła się w kapelusze, pióra, korale, nosiła długie włosy…

Dulębianka miała 28 lat, gdy związała się z Konopnicką. Przez dwadzieścia lat artystki były partnerkami życiowymi.

Niektórzy uważają, że łączyła je tylko przyjaźń, inni, że panie mógł łączyć romans. Jak było naprawdę? Jakie uczucie połączyło obie Marie?

Nie zachowały się żadne zapiski, żadne dokumenty, które umożliwiłyby odpowiedź na to pytanie. Jeśli nawet dowody takie istniały, zostały zniszczone przez córki poetki — gorliwe cenzorki matczynej pamięci.

Ukrywanie uczuć i pragnień było dla konopnickiej typowe : „ja nawet do najbliższych piszę tak, aby to mógł czytać p. żandarm, jeśli mu przyjdzie ochota”

Dulębianka zmarła dziewięć lat po Konopnickiej, kiedy najbliżsi wciąż dobrze wiedzieli, co je łączyło, jak głęboka i ważna była relacja miedzy tymi kobietami. Naturalną rzeczą zatem wydawało się, by pochować je razem. Ale później ktoś ocenił, że jest to sytuacja zbyt jednoznaczna, więc zwłoki Dulębianki przeniesiono.

TWÓRCZOŚĆ

Henryk Sienkiewicz o debiucie poetki poemacie „W górach”:

Co za śliczny wiersz, […] sam się śpiewa jak jaki mazurek Szopena. […] ta pani lub panna ma prawdziwy talent, który prześwieca przez wiersze jak promienie świtu przez mgłę.

Choć większość jej utworów stanowiły liryki, została zapamiętana jako znakomita nowelistka.

Zbiory nowel:

  • „Cztery nowele” (1888)
  • „Moi znajomi” (1890)
  • „Na drodze” (1893) – zawierał m.in. nowele: „Dym”, „Mendel Gdański”, „Nasza szkapa”
  • „Nowele” (1897)
  • „Ludzie i rzeczy” (1898) – zawierał m.in. nowelę „Miłosierdzie gminy”
  • „Na normandzkim brzegu” (1904)

Dla dzieci:

Przez ponad trzy dekady zajmowała się ona bardzo różnorodną twórczością: od wierszy, przez nowele, po krytykę literacką i przekłady. Do pisania utworów dla najmłodszych przekonał ją… wydawca.

W czym tkwił sekret popularności autorki? W XIX wieku w polskiej literaturze dziecięcej panował dydaktyzm, a każdy utwór kończył się jasnym morałem. Mali odbiorcy mieli się z tekstu czegoś nauczyć: o dobrych manierach, o świecie, o czyhających na nich niebezpieczeństwach. Konopnicka zaproponowała coś zupełnie nowego: humor, dobrą zabawę i wysoki poziom literacki. Poetka widziała w dzieciach pełnoprawnych czytelników, którzy chcą nie tylko się uczyć czy przyswajać informacje, ale też – a może przede wszystkim – cieszyć się lekturą. Autorka chciała ich zabawić, rozśmieszyć, wzruszyć, pobudzić wyobraźnię. Jej bohaterowie poznają świat podczas prawdziwie dziecięcych przygód, jak Janek Wędrowniczek. Morały i dobre rady? Tylko takie, które dziecko samo będzie umiało wyciągnąć z tekstu – jak nauczkę, by nie przechwalać się niczym Stefek Burczymucha.

  • „Śpiewnik dla dzieci”
  • „O Janku Wędrowniczku” (1893)
  • „O krasnoludkach i sierotce Marysi” (1896)
  • „Na jagody” (1903)
  • „Szkolne przygody Pimpusia Sadełko” (1905)
  • „Co słonko widziało”
  • „Stefek Burczymucha”
  • „Dym”
  • „Nasza szkapa”

Zbiory wierszy:

  • „Poezje”, cztery serie, (1881, 1883, 1886, 1896)
  • „Z mojej Biblii” (1896)
  • „Linie i dźwięki” (1987)
  • „Damnata” (1900)
  • „Italia” (1901)
  • „Drobiazgi z podróżnej teki” (1903)
  • „Śpiewnik historyczny 1767–1863” (1904)
  • „Ludziom i chwilom” (1905)
  • „Nowe pieśni” (1905)
  • „Głosy ciszy” (1906)

Wiersze (wybór):

  • „Zimowy poranek” (1870)
  • „Kaliszowi” (1888 i 1907)
  • „Memu miastu” (1897)
  • „Rota” (1908)
  • „Wolny najmita”
  • „W poranek”
  • „Tęsknota”
  • „Noc”
  • „Kubek”
  • „Jaś nie doczekał”
  • „Pieśń o domu”

Poematy:

  • „Przez głębinę” (1907)
  • „Pan Balcer w Brazylii” (1910)
  • „Imagina” (1913)

Przekłady (wybór):

  • Gerhard Hauptmann, „Hanusia”
  • Heinrich Heine, „Atta Troll. Sen nocy letniej 1841–1842”
  • Paul Heyse, „Dziecię wieszczek”
  • Jaroslav Vrchlický, „Spartakus”
  • Edmondo De Amicis, „Serce”
  • Gabriele D’Annunzio, „Córka Joria. Tragedia pasterska”
  • Edmond Rostand, „Cyrano de Bergerac” (współprzekład z Włodzimierzem Zagórskim

Źródła:

Jej talentem zachwycał się Sienkiewicz

Maria Konopnicka – twórca

Kim była Maria Dulębianka?

Maria Konopnicka i Maria Dulębianka. Co naprawdę je łączyło?

Cykl pieśni

Audycje kulturalne. Maria Konopnicka

Konopnicka, matka której nie chciałbyś mieć

Wiersze miłosne

FILUŚ, PIMPUŚ I MARYSIA. MARIA KONOPNICKA PISZE DLA DZIECI (I SIĘ ŚMIEJE)

Konopnicka znana i nieznana

 

Skip to content